Zapraszamy do czytania kolejnych przewidywań dotyczących WM! Niestety wczoraj nic się nie pojawiło, ponieważ był podcast i nie mieliśmy do tego głowy. Dziś za to przeczytanie nasze zdania dotyczące walki Undertakera z Wyattem i Ortona z Rollinsem!
Bartosz "Yao" Grzybowski
Randy Orton vs Seth Rollins
Tutaj bez większych emocji.Randy powraca i z pewnością wygrywa walkę.Nie widzę innej opcji.Ciekawi mnie jednak poziom tego pojedynku,bo wiadomo jak to bywa z Ortonem.Czasami potrafi chłopak naprawdę fajną walkę zrobić ale czasami takie sleepery(najczęściej gdy jest facem) że masakra.Moim zdaniem cała nadzieja w Sethcie który coś tam zrobi by walka była oglądalna.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Pewna wygrana Takera. Mówiliśmy co prawda na podcascie że Bray również nie powinien przegrać jej gdyż mocno to zaburzy jego reputacje w końcu to druga przegrana na Wrestlemanii.Jednakże Taker na drugą porażkę nie możę sobie pozwolić jeżeli ma walczyć za rok ze Stingiem albo chociaż być wprowadzonym do Hall Of Fame.Walka raczej nie porwie,Bray raczej nie jest wrestlerem jak Punk który potrafił wycisnąć ostatnie soki z Takera."
Paweł Karmasz
Randy Orton vs Seth Rollins
Ich feud trwa dwa tygodnie? Sorry, ale gdyby nie Yao, to bym w ogóle o niej nie pisał, po prostu zapominam, że ona jest w karcie. W podcastcie była mowa, że Orton musi wygrać. No cóż, ja się z tym nie zgadzam i to Seth powinien pokonac tego Ortona w celu jego dalszej promocji. No chyba, że przegra i zrobi tzw. szokera i wykorzysta walizke. Wtedy będę bardzo szczęśliwy. Na kogo stawiam> Serce mówi Seth, rozum Orton.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Jedna z walk, na którą kompletnie nie czekam. Jest mi po prostu obojętna. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby rywalem Takra nie był Bray. Przecież feud byłby jeszcze gorszy niż ten z Huskym Harrisem. Dobrze, że skille Wyatta to pociągnęły. Zwycięzcą może być tylko i wyłącznie Undertaker. Zapewne Brya zostanie pokazany z mocnej strony, ale nie wyobrażam sobie jego zwycięstwa. Druga z rzędu WMka, która dla lidera rodzinki będzie przegrana, niestety.
Oktawian Sadlak
Randy Orton vs Seth Rollins
Druga walka w karcie, która ma szansę być czymś więcej niż zapychaczem pod względem ringowym. Seth Rollins jako świeża krew The Authority. Randy Orton jako weteran, ale wciąż potrafiący ukąsić. No właśnie, Randy wciąż jest żmiją. Po jego powrocie taki sposób patrzenia na niego się u mnie nasilił i przez to zyskał on na wiarygodności, jak i cały ten konflikt. Na 99% walka nie będzie czysta. Mamy aż 4 potencjalnych ludzi mogących tu zainterweniować. Big Show, Kane, Mercury i Noble. Pewnie będą to wszyscy czterej chyba, że ostatecznie żaden nie będzie mógł pojawić się przy ringu ( w co szczerze wątpię ). Wydaje mi się, że Seth Rollins powinien wygrać ten pojedynek z Ortonem i wskakiwać na falę przed wykorzystaniem kontraktu czy to na Lesnarze czy na swoim byłym partnerze z The Shield czy na kimkolwiek innym.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Ja w ogóle nie czuję tego feudu i tej walki. Kilka lat temu mogłoby to być świetne, ale Undertaker musiałby być czynnym wrestlerem częściej niż raz do roku. W dzisiejszych realiach taki pojedynek ani trochę mnie nie kręci i nie chodzi nawet o to, że streak został już złamany. Serię powinniśmy odstawić na bok i skupić się na ewentualnych profitach obu panów w razie zwycięstwa. Co zyska Undertaker pokonując Wyatta? Odzyska w oczach fanów szacunek? On go właściwie nie stracił, a przecież nie udowodni nagle, że jest w stanie walczyć co tydzień na Raw czy chociażby w takim wymiarze godzin, jak Brock Lesnar. Od strony Wyatta wygląda to lepiej. Może on pokonać Undertakera, który nawet pomimo porażki rok temu wciąż jest legendą Wrestlemanii, legendą WWE i legendą całego biznesu. Tak naprawdę Bray ciągnie ten feud sam, robi to "tylko" przemowami. Robi to nieźle, ale wszystko co dobre, ale podane w nadmiarze, może się znudzić. Co do typowania zwycięzcy to jest jedno ze starć, w którym jest to trochę trudniejsze. Chyba mimo wszystko postawię na Undertakera.
Maciej Jeleń
Randy Orton vs Seth Rollins
Randy Orton vs Seth Rollins to jedna z najlepiej wypromowanych walk na tej gali. Właściwie od października dwójką raz walczy ze sobą o miano tego lepszego. Faworytem mimo wszystko wydaje się Randy który ostatnio wrócił i prezentuje się dość ciekawie. Mimo to taka wygrana dla Rollinsa sporo by dala. Może być bardzo ciekawie wiec liczę na dobry poziom.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Bray Wyatt vs Undertaker to typowa walka dla grabarza między porażką a Brockiem Lesnarem a pojedynkiem ze Stingiem który odbędzie się za rok. Tutaj wynik jest oczywiście znany, nie ma żadnych szans by Bray pokonał wielokrotnego mistrza WWF/E. Najlepsze tutaj będą oczywiście wejściówki, Taker co rok ma epickie wejście, za to od dawna mówi się że Bray Wyatt wejdzie przy specjalnej wejściówce. Poziom walki pewnie będzie słaby ale mimo to czekam na ten pojedynek. Według mnie oczywiście wygra Deadman.
Damian Tomaszewski
Randy Orton vs Seth Rollins
Randy Orton vs Seth Rollins to jedna z najlepiej wypromowanych walk na tej gali. Właściwie od października dwójką raz walczy ze sobą o miano tego lepszego. Faworytem mimo wszystko wydaje się Randy który ostatnio wrócił i prezentuje się dość ciekawie. Mimo to taka wygrana dla Rollinsa sporo by dala. Może być bardzo ciekawie wiec liczę na dobry poziom.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Walka żadna praktycznie. Dopiero teraz gdy patrzyłem w kartę WM dowiedziałem się ze taka walka w ogóle jest. Gdy streak został przerwany cały urok Undertakera prysł. Myślę ze Taker przegra żeby wypromować młodszego kolegę. Ringowo prawdopodobnie nic ciekawego.
Karol Socała
Randy Orton vs Seth Rollins
Jestem podekscytowany tą walka mimo, że jestem zdania, że WWE zmarnowało potencjał jaki ma ten feud. Był on po prostu słabo wykrozystany i mogło z tego być o wiele więcej. Walka mimo to z pewnością się sprzeda i wygra w niej Sting. Nie widze innej opcji.
The Undertaker vs Bray Wyatt
Niestety mnie to nie itneresuje w ogóle. Undertaker nie jest już w najlepszej formie, a i feud jest mało ciekawy gdyż samo nazwisko Undertaker nie starczy do wypromowania feudu. I tu nie chodzi o to, że streak został przerwany więc występ Takera jest bez sensu. O nie, nie. Po prostu bez streaku promocja bez obecności Takera nie wystarcza i Bray gadający do siebie przez kilka tygodni to nie to czego oczekujemy. Kto wygra? Powinien Taker, ale wydaje mi się jednak, że Bray'owi sie poszczęści.
Orton v Rollins liczę,że wygra Viper.
OdpowiedzUsuńPieprzycie takie głupoty panowie 'smarci', że aż smutek bierze jak to się czyta;p
OdpowiedzUsuń