Wszystko na temat śmierci Perro Aguayo

Wszystko na temat śmierci Perro Aguayo

Co za koszmarny tydzień! Najpierw dwukrotnie odwołane Rey de Reyes,potem ten wypadek samochodowy a teraz śmierć jednego z najlepszych luchadorów w Meksyku.Na naszym blogu nie piszemy newsów i tego typu wpis raczej nie powinien się pojawić, jednakże czytając tą falę pierdolenia znawców na temat śmierci Perro i obwiniania wszystkich dookoła, czuje wręcz obowiązek wyjaśnić temat bo obecnie w sieci panuje wiele zakłamań i niedopowiedzeń.

"Taki skandal w AAA"

Pierwsze kłamstwo które przewija się nawet na stronach o pro-wrestlingu gdzie może wydawać się że ludzie piszący tam mają jakąś wiedzę.Federacja Triple A miała w tym tygodniu wiele nieszczęść jednakże nie można wiązać jej z tym wypadkiem gdyż ten incydent nie wydarzyła się na gali AAA! Jedyne co łączy drugą największa federację w Meksyku z tym wypadkiem to to że Perro Aguayo jest ich topowym rudo jednakże ma prawo do występów na galach sceny niezależnej takiej jak tej. Wszystko odbyło się na gali federacji CRASH która po prostu "wypożycza" wrestlerów z innych federacji i organizuje pojedyncze eventy w mniejszych miastach jak np właśnie Tijuana czyli dom Reya Mysterio.Federacja CRASH zapowiedziała że pokryje koszta pogrzebu Perro.

Na co zmarł Perro Aguayo?

W tym temacie panuje najwięcej niejasności, na każdej stronie właściwie możecie przeczytać co innego.Mówiono o obrażeniach wewnętrznych,złamaniu kręgu szyjnego i wiele innych rzeczy.Ja jednak postanowiłem poczekać na jakieś oficjalne doniesienia gdyż do teraz nie wiem skąd ludzie brali tamte informacje kilka godzin po wypadku.Z obejrzenia filmiku ? 

Pisząc to dostaliśmy właśnie wstępne oświadczenie komisji do spraw boksu,MMA oraz lucha libre które w Meksyku jest traktowane jak sport w przeciwieństwie do innych krajów.Jak stwierdza komisyjny doktor   Ernesto Franco przyczyną zgonu luchadora było zatrzymanie akcji serca podczas pobytu w szpitalu.Warto dodać że Perro Aguyao dawał oznaki życia na ringu jak i podczas transportu do szpitala więc pisanie że zmarł na ringu jest nieprawdziwe.Potwierdzono również że do zatrzymania pracy serca przyczynił się uraz kręgów szyjnych.Komisja zarządziła obecnie przeprowadzenie sekcji zwłok oraz badań na obecność leków,sterydów i innych substancji.

Czemu sędzia od razu nie przerwał walki?

Najwięcej słów krytyki głównie wśród "fanów" którzy nawet nie wiedzieli kim był Perro, idzie w stronę arbitra który według nich biernie się przyglądał sytuacji i nie zakończył walki przed czasem.Osobiście sam nie wiem jak sytuacja medyczna wygląda w federacji CRASH, jednakże większość gal z Meksyku które oglądałem nigdy nie kończyły się przed czasem z powodu urazu,omdlenia itp. Zazwyczaj na hali jest obecny specjalny lekarz/grupa medyczna która podchodzi do poszkodowanego,sprawdza jego stan zdrowia i wynosi go na noszach a walka toczy się dalej.Nigdy nie spotkałem by sędzia pokazał znak "X" który prawdopodobnie w Meksyku nie istnieje. Tutaj zapewne było podobnie,sędzia nie mógł zakończyć tego przed czasem,sam nie jest lekarzem i nie mógł stwierdzić czy Perro po prostu zemdlał czy stało się coś poważniejszego.Jedyne co mógł zrobić to dać sygnał luchadorom by szybko skończyli walkę i tak właśnie się wydarzyło.

Apenas se formaba una amistad de hermanos que empeso años atras y no deberiamos cuestionar los designios de Dios. pic.twitter.com/HzlWE16wLS
— Rey Mysterio (@reymysterio) marzec 21, 2015

"Rey Mysterio zabił go!"

Poza arbitrę dużą falę "gównohejtów" otrzymał Rey Mysterio którego to droopkick mógł się przyczynić do powstania urazu u Perro.Od razu pojawiły się jakieś wpisy że Mysterio go zabił,że to morderca itp. Ludzie czy wy jesteście pojebani ?  Na serio nazywacie gościa mordercą  po obejrzeniu dwu minutowego filmiku z którego na dobrą sprawę chuja wynika ? Poza tym nawet jeżeli Mysterio przyczynił się do jego śmierci to nie można od razu mówić o jakimś morderstwie.Wiecie w ogóle co to znaczy morderstwo ?

Zabójstwo – przestępstwo umyślne polegające na pozbawieniu człowieka życia

Sytuacja która tu się wydarzyła to zwykły wypadek jakich w pro-wrestlingu jest wiele tyle że tym razem ze skutkiem śmiertelnym.Nie można jedno znacznie powiedzieć że to też do końca wina Mysterio gdyż równie dobrze Perro mógł źle przyjąć cios albo uderzenie mogło pogłębić uraz którego nabawił się wcześniej.Tak wiec bawienie się w wyrocznie na forach internetowych jest bardzo nie na miejscu.
Mysterio znał od małego Perro tak więc śmierć jego znaczy dla niego więcej niż dla was internetowe śmiecie ze Stingiem na avatarze!

Perro Aguayo Sr.

Na koniec krótka wzmianka na temat ojca Perro.Jest on legendą lucha libre w Meksyku, nie tak dawno został wprowadzony do Salona de Fama AAA czyli Hall of Fame.Jak zareagował na informacje o śmierci swojego syna ? A no niestety nawet o niej nie wie jeszcze.Federacja jak i członkowie rodziny postanowili nie powiadamiać go o tej tragedii ze względu na słaby stan jego zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Perro ma już 68 lat i mocno choruje, taka informacja mogła by tylko zaszkodzić i nawet spowodować poważne powikłania. 

To że to co wydarzyło się w Tijuanie jest tragedią nie podlega wątpliwości jednak apeluje o nie robienie z tego tematu sensacji.Przypominam że mimo wszystko wrestling to nadal sport walki,nadal sport fizyczny przez co nigdy nie ma gwarancji iż wyjdziemy z tego cali i zdrowi.Wie o tym każdy prawidziwy wrestler i widział o tym zapewne i Perro który wchodził do ringu.Od szukania winnych będą władze w Meksyku oraz komisja odpowiedzialna za lucha libre a nie internetowi eksperci którzy możliwe iż przez ten filmik zobaczyli w swoim życiu pierwszą galę lucha libre. Robienie sensacji tylko dlatego iż w ringu pojawił się Rey Mysterio oraz iż zadał on cios który mógł się przyczynić do zgonu wrestlera jest mocno nie na miejscu.Zamiast pierdolić głupoty o rzeczach o których nic nie wiecie może lepiej pooglądajcie jakieś walki zmarłego i poznajcie jego osobę oddając mu tym hołd.Jego walk jest pełno w sieci i nie są to walki słabe, sama postać Perro również jest niezwykle wyjątkowa i warta zapamiętania.

Spoczywaj w pokoju Perro!