NJPW G1 Climax day 8 - Recenzja live
Tradycyjnie widzimy się okolo 11.30, a poniżej karta na dzisiejszy dzień.
G1 Climax 2015 Block B Match - Satoshi Kojima vs. Yujiro Takahashi
G1 Climax 2015 Block B Match - Karl Anderson vs. Yuji Nagata
G1 Climax 2015 Block B Match - Michael Elgin vs. Tomoaki Honma
G1 Climax 2015 Block B Match - Shinsuke Nakamura vs. Tomohiro Ishii
G1 Climax 2015 Block B Match - Hirooki Goto vs. Kazuchika Okada
Satoshi
Kojima vs Yujiro Takahashi - *** i 1/4
Zaskakująco
dobra walka. Trzeba przyznać, że Takahashi jak chce to jednak
potrafi. Satoshi mimo że ma ponad czterdzieści lat to jednak sporo
potrafi i to on prowadził ten pojedynek. Yujiro odnosi drugie
zwycięstwo z rzędu i możliwe, że więcej wygranych nie będzie.
Yuji
Nagata vs Karl Anderson - ***
Kolejne
zwycięstwo Andersona pokazuje, że może on być w czołówce
swojego bloku gdy rywalizacja dobiegnie do końca. Sama walka dość
dobra ale poziom podniósł się dopiero gdy Nagata przestał leżeć
i wziął się do roboty. Anderson musiał początek ratować swoją
wielką charyzmą i dzięki temu jakoś się to oglądało.
Michael
Elgin vs Tomoaki Honma - ****
Takie
walki aż chce się oglądać. Honma niestety ponownie przegrywa ale
Elgin kolejny już raz pokazał klasę i cholera wie czy nie zostanie
w federacji nawet po zakończeniu Climaxa. W Japonii wyraźnie odżył
po kilku fatalnych miesiącach w Ring of Honor. Honma za to ponownie
przegrywa i pewnie ponowi się historia z ubiegłego roku gdy to
będzie miał zero punktów. Chociaż znając świat to w wielkim
finale pokona jakiegoś gwiazdora pokroju Naito.
Tomohiro
Ishii vs Shinsuke Nakamura - **** i 1/2 !
Rewelacyjna
walka. Shinskej wraca do turnieju po kilku dniach przerwy i robi
świetną walkę ze swoim przyjacielem z CHAOS. Cały czas poziom był
na bardzo wysokim poziomie ale mimo to pod koniec mocno się
podniósł. Wielki szacunek dla Nakamury, że powraca po kontuzji, a
jednak cały czas walczy na 100 %. Oczywiście pomógł mu w tym
Tomohiro, który odniósł pierwszą porażkę.
Hirooki
Goto vs Kazuchika Okada - **** i 1/2
Najlepsza
walka dnia. Początek był spokojny ale jednak bardzo dobry i w
pewnym momencie mocno to wszystko przyspieszyło. Goto dominował
przez większość starcia ale mimo to udało się u wygrać co jest
fajne, bo pokazuje tym samym, że jest wartościowym IC Championem, a
nie tak jak np. BLF rok temu. Okada musiał oczywiście przegrać, bo
turnieju nie wygra, a i zwycięstwo w bloku będzie debilne.
Najlepszy
dzień ze wszystkich dotychczasowych. Trzy świetne walki i w bloku
tym robi się bardzo ciekawie.
0 komentarze: