Największe SummerSlam w historii? - zapowiedź gali


 Pewnie zastanawiacie się (a może wręcz przeciwnie) skąd ten tytuł? Czy autor tego tekstu wie co pisze? Przez ostatatnie tygodnie władze WWE w sswoich programach promowało zbliżającą się galę jako ,,największe SummerSlam w historii", choćby na ostatnim RAW. I to zainspirowało mnie do tego tytułu a także tego postu. Będzie to zapowiedź, ale też ocena feudów i ogólnie co nieco o drodze do SS. Zapraszam do czytania!

WWE SummerSlam 2015
23 sierpnia 2015
Brooklyn, Nowy Jork

Od czego mam zacząć? Od razu lecimy z omówieniem każdej z walk? Ocenię ,,Road to SummerSlam? Wypadało by na początek przypomnieć kartę, prawda?

kick off:
---
Główna gala:
Triple Threat Match o pas Interkontynentalny
Ryback vs The Miz vs Big Show

Three Team Elimination Match
Team Bella (Nikki Bella, Brie Bella, AliciaFox) vs Team B.A.D (Sasha Banks, Naomi, Tamina) vs Team PCB (Paige, Charlotte, Becky Lynch)

Fatal Four Way tag team match o pasy Tag Team
Prime Time Players vs The New Day vs Lucha Dragons vs Los Matadores

Tag team Match
Stephen Amell & Neville vs Stardust & King Barrett

Tag Team Match
Wyatt Familly vs Roman Reigns & Dean Ambrose

Singles Match
Randy Orton vs Sheamus

Singles Match
Rusev vs Dolph Ziggler

Singles Match
Kevin Owens vs Cesaro

,,The Winner takes all"
John Cena vs Seth Rollins

Singles Match
Brock Lesnar vs The Undertaker

Co rzuca się na pierwszy rzut oka? Spora liczba tag team matchy. Po internecie krązy jakże prawdziwy mem. Przy okazji, wiecie gdzie ten pan obecnie przebywa?


 Karta raczej na kolana nie powala. WWE chyba to widzi. Wie również, że feudy nie są nawet zadowalające smartów, bo każdy mark jara się wszystkim co widzi w WWE. I myślę, że stąd te zapowiedzi na największe SS w historii oraz ostatni segment, który otwierał RAW. Robią wszystko, aby najgorętsza gala lata choć trochę wpływała na emocje u fanów. Również obecność Amella ma sprawić, że SS oglądną fani Arrowa, którzy nie koniecznie oglądają wrestling, ale z chęcią zobaczą ich bohatera w akcji. Więc już na wstępie muszę odpowiedzieć na pytanie w tytule. Nie, SummerSlam nie jest największym wydarzeniem w historii spod szyldu "SummerSlam". Po prostu chwyt marketingowy.

 To co, przechodzimy do omówienia walk?

Kick Off

Na razie nic nie wiadomo o walce. Kto się tam może pojawić? Nie mam bladego pojęcia. Mało ważna walka, więc na tym zakończę.


Triple Threat Match o pas Interkontynentalny
Ryback vs The Miz vs Big Show


Teoretycznie jedna z ważniejszych walk, w końcu to batalia o pas Interkontynentalny prawda? Ale tak szczerze mówiąc, to ten pojedynek pod względem prestiżu stoi na samym początku karty. To już pojedynek Div będzie bardziej trzymał w napięciu. Feud był prowadzony w zasadzie przez Miza i Big Showa, ponieważ Ryback zmagał się z kontuzją. Na czym polegał? Walczy Miz - Big Show komentuje walkę. Walczy Big Show - Miz komentuje walkę. Bardzo rzadko dochodziło do brawlu. Podobał mi się ostatni segment. Nie dlatgeo, że wywoałał we mnie emocje czy chęć obejrzenia tej walki. The Miz został pokazany jako underdog, który może jakimś cudem przejąć złoto. Jeśli sytuacja Rybacka nie wygląda dobrze w stu procentach, możemy spodziewać się przejęcia tytułu przez aktora. Uwielbiam Miza, głównie za jego mic skill i charyzmę. Gimmick ma beznadziejny, ale i tak nie miałbym nic przeciwko gdyby był mistrzem. Chociaż w sumie kręci się w okól tego tytułu od dawna i Ryback to jednak jakaś nowość.



Three Team Elimination Match

Team Bella (Nikki Bella, Brie Bella, Alicia Fox) vs Team B.A.D (Sasha Banks, Naomi, Tamina) vs Team PCB (Paige, Charlotte, Becky Lynch)



Cholernie interesująca walka, naprawdę. W newsach pojawiła się informacja, że po przypięciu danej zawodczniki z drużyny odpada cały team. Tutaj musze wyrazić swoje niezadowolenie. Czemu? jedna z nowych Div eliminując np. 3 zawodniczki wiele by zyskała. Poza tym gdyby w ringu została Sasha, Becky, Charlotte mogłoby być naprawdę ciekawie. Feud również był mało atrakcyjny. Po pierwszym segmencie przedstawiającym nowe Divy czekałem na kolejne RAW głównie dla pań. Niestety nic się z nimi nie działo. Przez cały miesiąc widzieliśmy walkę pomiędzy członkiniami danych teamów. Raz przedstawicielka B.A.D walczyła z zawodniczką PCB, raz ktoś z PCB walczył z Bellaskami itd. Na zapleczu nie biorące udział w walce teamy obserwowały walkę na telewizorze. Tyle. Na ostatnim RAW Sasha czysto przypięła Nikki, czyli stała się tak naprawdę pretendentką. Zakładając, że straci pas na NXT Takeover powinna być kolejną rywalkę Nikki. Dziewczynka Johny'ego pobije rekord i spokojnie powinna oddać pas Charlotte bądź Sashy. Wolę jednak tą drugą, ponieważ doszła tu gdzie jest bez gimmicku ojca. Nie oszukujmy się, Charlotte nie pokazuje nic od siebie, oprócz wejściówki i niektórych akcji. Jest popularna dzięki Ric'owi i wątpię, aby się przebiła bez ,,pleców". Sasha natomiast ma wszystko. Wygląd, ring skill i jest najlepszą Divą za mikrofonem. Dawno nie było tak charyzmatycznej Divy, bez której nie wyobrażam sobie odcinka RAW :)



Fatal Four Way tag team match o pasy Tag Team
Prime Time Players vs The New Day vs Lucha Dragons vs Los Matadores



Szczerze? Dopiero o tym ,,feudzie" dowiedziąłem się na ostatnim RAW. Fakt, przewijałem niektóre segmenty TT, ale to nie zmienia aktu, że ten "feud" był prowadzony beznadziejne. PTP nie powinni stracić pasów tak szybko, niestety. Lucha Dragons powinni być mocniej promowani. Pojawili się na jednym z RAW, gdzie nie walcza co tydzień i nagle title shot. Mało wiarygodne. Kalisto to idealny następca Reya. jego walka z Mysterio na WM32 (o ile Rey wróci na RtWM, są takie plotki) mogłaby być przysłowiowym przekazaniem pałeczki. Szkoda, że WWE nie widzi nic w Kalisto, idealny materiał na babyface'a, którego maski będą sprzedawać się jak świeże bułeczki. New Day to dalej najciekawszy tag team z tego zestawienia. Cholernie ich lubię, bardzo zabawny tag team oraz niezwykle charyzmatyczny.

Tag team Match
Stephen Amell & Neville vs Stardust & King Barrett



Tak jak pisałem wyżej. Obecność Amella ma za zadanie przyciągnąć fanów Arrowa. Zresztą takie walki gwiazd filmowcyh przeważnie mają takie cele. Tym razem Stephen jest wysportowany i aż takiej tragedii być nie powinno. Pamiętacie jak WWE chciało walki one on one Stardust vs Amell? Dlaczego do niej nie dosżło? Spodziewali się czegoś więcej po Stephenu, a tak dali mu Neville'a, który w ringu go zastąpi. Połączenie Barretta i Stardusta jest trochę dziwne. Jednak jeśli ma dojść do ich feudu czyt. Cody vs Wade Barrett (choć imię ,,Wade" ponoć zbanowali...) to czemu nie? Po ostatnim promie powinni połączyć siły na dłużej, ale kto go tam wie co dla nich wymyślą. Ostatni segment z RAW pomiędzy Stardustem i Amellem bardzo mi się spodobał. Wyglądało to po prostu mega realistycznie (jeśli można tak powiedzieć o gimmicku Starduttsa) i ten skok Amella na ring wyglądał po prostu przednio :)
Tag Team Match
Wyatt Familly vs Roman Reigns & Dean Ambrose



Feud trający tak naprawdę od Battleground. Czy kogoś on w ogóle interesował? Jeszcze jak widzieliśmy Roman vs Bray było wmiarę interesująco. Po przejściu na feud tag teamowy naprawdę zrobiło się nudno. Ostatnie RAW przed SS a Dean i bray siedza koło siebie przy stoliku komentatorskim i po prostu na siebie patrzą? Serio? Nie ważne kto wygra, mało prestiżowy pojedynek. Może pojawi się Sting. To wystarczy aby uznać tę część show na plus.


Singles Match
Randy Orton vs Sheamus



Niby dwa wielkie nazwiska, ale tak naprawdę jest to zapychacz. Mają Ortona i Sheamusa więc warto ich wrzucić na galę. Nie mieli pomysłu do zawalczą między sobą. Jeszcze jeśli walizka byłaby na szali to chętnie bym oglądnął ich pojedynek, który umówmy się ringowo będzie ssał. Totalnie spływa po mnie ta walka.

Singles Match
Rusev vs Dolph Ziggler


 Walka, która ma jakieś dobre story. Trochę ich feud trwa i to jest właśnie dobre: trwa i trwa, bez żadnych przestojów czy beznadziejnych segmentów. Miało dojść do mixed tag team matchu, chyba wszyscy na to liczyliśmy. Widocznie Lana nie okazała się na tyle dobra w ringu, żeby ją pokazywać nawet w tag teamie. Niestety, Lana u Zigglera to nie ta sama Lana co u Ruska. Cała jej magia zniknęła. Jej moment już minął i fani coraz ciszej się jej domagają. Dolph musi to wygrać, po wielkim powrocie, po martretowaniu przez ryywala się odkuje. Typowa sytuacja dla feudu face vs heel gdzie ten dominujący potwór  wreszscie przegra i wszystko skończy się happy endem. Czy będą to dalej ciągnąć? Nie mam pojęcia.

Singles Match
Kevin Owens vs Cesaro



 Trzeba przyznać, że ten feud jest trzecim co do ,,wielkości". Prowadzili feud przez miesiąc, były dobre i kiepskie momenty, z przewagą tych pierwszych. Niestety, ostatnie RAW, w openrze dostajemy walkę Randy Orton & Cesaro vs Sheamus & Kevin Owens. I tyle! Brak brawlu, brak proma, brak segmentu do końca RAW. Totalny bullshit. Czy oni naprawdę robią to dlatego, że jest tam Owens? Jak można mówić, że nie nadaje się na gwiazdę WWE? Przecież jego sylwetka to jego największy atut zaraz po mic skillach. Gośc jest fenomenalny, ale przecież dzieci i Vince woli patrzeć na wyrzeźbionych zawodników. Trudno. Mało kto miał taki początek, jego czas na pewno nadejdzie. Co ciekawe jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce podajże 17 czerwca (nie licząc NXT). Po prostu musi się odkuć. Cesaro znów przeżywa swój moment. Ile ich już było? Jemu również przyda się jakieś zwycięstwo. Cesaro Section może okazać się strzałem w 10 dla tego zawodnika. Licze na bardzo dobry pojedynek, który na pewno ma szansę skraść show i być kandydatem do miana walki roku. Po bojach z Balorem na SS KO może być poobijany, ale oby dał z siebie wszystko. Co dalej? Kontynuacja feudu? A może Kevin pójdzie po pas IC? Zobaczymy.



,,The Winner takes all"
John Cena vs Seth Rollins



Cholernie ciekawa walka pod względem tego jak się zakończy. Ringowo również powinno być ,,okej". Feud na tle innych wypadł dobrze, ale mogli to inaczej rozpisać. Kontuzja Ceny z jednej strony pokrzyżowała plany a z drugiej okazała się czymś pozytywnym dla Rollinsa. Sam mistrz WWEWH podczas tego feudu wreszscie pokazał jaja wyzywając Johna do walki, a nie uciekając co chwilę rzed rywalem. Widać, że newsy o innym bookowaniu Setha się potwierdziły. i złamania nosa Cenie tylko temu pomogło. Chyab wszyscy nie możemy przeboleć tego, ze Cena znów jest w main evencie, mimo pasu US. Jednak wiemy, że jak nie ma rywala to wciskają Cene, bo jest to gwarancja pieniążków oraz tak naprawdę dobrej walki, szczególnie ostatnio. Jak już wiele razy pisalem, licze na cash in Sheamusa mimo, że Sheamus jako najważniejsza osoba fedki mi się nie widzi. Cena/Rollins zgarnia dwa pasy po czym zostaje z samym pasem US. Mimo wszystko jeden pas dla mid carderów to za mało i nie wierzę, że ktoś będzie podwójnym mistrzem, a tak naprawde potrójnym. Nie wierzę, że będzie bronił apsa US i WWEWH niczym jay Lethal z ROH. jestem ciekaw co zrobią i dlatego czekam n aten pojedynek z niecierpliwością

Singles Match
Brock Lesnar vs The Undertaker



 No i dotrwaliście do omówienia main eventu, bo raczej tak walka będzie kończyła show. Ringowo -gniiot. Emocji również nie czuję, mimo, że feud mi się nawet podobał. Tak naprawdę brawl oraz ostatni segment na RAW sprawiły, że jestem z niego zadowolony. Szkoda, że ostatni segment zakończył się nijako i tradycyjnie, ale trudno. Heyman pokazał tam swój kunszt, fani znakomici i oprawa godna bohatera. Na pewno nie skończy się ta walka przez pin i koniec. Albo Sting, albo Masked Kane. Jednak czy Brock powinien przegrywać? Czy powinien być pinowany nawet poprzez interwencje? Otóż nie. Cała magia Lesnara, która trwa od WMXXX zniknie. Gość który zesquashował Cene, zniszczył Takera i dominuje na każdym kroku albo nie powinien do końca kariery przegrać, albo zstać czysto przypięty przez kogoś młodego, którego od razu będzie mozna wrzucić do ME. Tutaj jest jednak mały problem bo co jeśli ta młoda gwiazda okaże się niewypałem? Booking Lesnara pójdzie się je... pójdzie w zapomniane. Również czekam na to co tutaj wymyślą. To jest główny temat: jak się skończy ich walka?

No cóż. Droga do SS była wręcz żenująca. Kompletnie tej gali nie czuję. Zdecydowanie bardziej czekam na Takeover (pisałem to w czwartek, przed NXT) które zostało bardzo dobrze wypromowane na ostatnim epizodzie NXT. Recenzje zobaczycie dzień po gali, może ktoś się skusi na ,,live". Może zrobimy przewidywania ekipą SFZ, ale o tym poinformujemy. Życzę wszystkim niezapomnianych emocji i aby ta gala zapadła nam w pamięci !

6 komentarzy:

  1. A powiesz mi chociaż, gdzie się podziewa Teddy? Akurat jego lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję się, że jest teraz GM federacji Bookera T, ale nie jestem pewien

      Usuń
    2. Nie wiem, dlatego pytam. To nie było pytanie retoryczne, po prostu nie wiem co się z nim dzieje :)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Tak a propos słyszałem, że ta fedka dostała się na jakiś kanał. Może warto się zainteresować? Ktoś ogląda, albo chociaż zna tam jakieś ciekawe postaci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narazie to ona nawet tapingów żadnych nie miała, więc nie ma co oglądać. Chyba... Takie GFW od Bookera

      Usuń