Relacja Live z gali Money in The Bank 2015


Witam wszystkich czytelników naszego bloga, którzy będą oglądać „Live” galę Money In The Bank. Na naszym blogu odbędzie się relacja „na żywo” i zachęcam was do bycia tutaj razem ze mną od 2.00. Poniżej karta gali.




WWE World Heavywegiht Championship Match – Ladder Match – Seth Rollins vs Dean Ambrose
Money in The Bank Match – Neville vs Roman Reigns vs Kane vs Randy Orton vs Sheamus vs Dolph Ziggler vs Kofi Kingston
Intercontinental Championship – Ryback vs Big Show
Tag team Championship – The New Day vs Prime Time Players
John Cena vs Kevin Owens
Divas Championship Match – Nikki Bella vs Paige

Widzimy się o 2.00


Galę rozpoczęła minuta ciszy i wszyscy zawodnicy stali na rampię. Było to oczywiście spowodowane śmiercią Dusty'ego Rhodesa. Zabito 10 razy w gong a na rampie stali wszyscy a nawet Vince, Triple H i Stephanie. Piękny moment pokazujący niesamowitą kariere Rhodesa. 

Money in The Bank Match
Roman Reigns vs Randy Orton vs Neville vs Kofi Kingston vs Sheamus vs Dolph Ziggler vs Kane - *** i 3/4

Wielki szok. Byłem pewien wygranej Romana a tutaj nagle walizkę ściąga Sheamus. Teraz Reigns dostanie feud z Wyattem a to psuje moją wizję starcia trzech rywali z Shield o pas mistrzowski. Sama walka była bardzo dobra, bo tego typu pojedynki nigdy nie zawodzą. Mimo to nie chciałem takiego zwycięzcy a gdy pod koniec znalazł się tam Neville to mocno zamarkowałem. Niestety nie było aż tak pięknie. Bardzo dobre rozpoczęcie gali.

Divas Championship Match
Nikki Bella vs Paige - **
Sam poziom mnie nie interesował, bo to tylko walki kobiet, które nic wielkiego nie znaczą. Jednak mocno dziwną końcówką ponownie to wszystko pokręcili. Raz siostry są dobre a raz złe. Trochę to głupie, bo na dłuższą metę tak się nie da. Zwykła przerwa na kibel


Intercontinental Champiosnhip Match
Ryback vs Big Show - **
Nie chcieli nikogo podkładać i przeciągnął to pewnie aż do Payback, gdzie Ryback uwali czysto giganta. Tutaj mieliśmy nudny pojedynek dwóch gigantów, w którym od samego początku czaił się ten The Miz. Nic ciekawego i typowa walka do przewinięcia.


Champion vs Champion
John Cena vs Kevin Owens - **** i 3/4
Szkoda trochę że Cena wygrał ale to co się stało po walce absolutnie mi to wynagrodziło. To jest właśnie Kevin Steen, nie patrzy na słodkiego Johna tylko wali go w brzuch i dokłada niszczący Powerbomb. Szkoda że takich kozaków w aktualnych czasach już nie ma. Nie dość że jeszcze heelem, to niszczy wszystko a do tego jest kozacki w ringu. To jest feud roku, który musi zakończyć się na SS.


Tag Team Championship Match
Prime Time Players vs The New Day - ** i 1/4
Wielki szok. The New Day mieli łatwo wygrać a tutaj PtP ich składają co według mnie jest bardzo złą decyzją. Szkoda że tak się stało zwłaszcza, że kolejni w kolejce po pasy mieli być Lucha Dragonz. Trochę to dziwne ale nie ma co ich skreślać już na starcie.

WWE World Heavyweight Championship
Seth Rollins vs Dean Ambrose - ****
Nareszcie zamknęli ten feud czystą wygraną Rollinsa, która była mu zdecydowanie potrzebna. Czeka go feud z Lesnarem więc powinno być bardzo ciekawie. Dean osiagnął ostatnio wysoki pułap i nie powinien teraz spać ponownie do midcardu. Sama walka nie stała na poziomie starcia Ceny z Owensem ale mimo wszystko oglądało się ją tak samo dobrze jak całą galę.



4 komentarze:

  1. Powodzenia, oby tym razem nie urwało neta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a Arkao powiedział, że Yao jest głupi

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie Divy pokazały się z całkiem fajnej strony. Wiadomo, z Bellą ciężko dobrą walkę zrobić no i do NXT czy jakiś indysów to brakuje sporo, ale jak na WWE to wyszło całkiem dobrze. Może dlatego, że oglądałem to na żywo i myślałem, że to będzie tragedia. Jak zaczęli inne divy na backu pokazywać to myślałem, że wejdą tam by pokazać swoją solidarność z Paige, choćby po walce. Poza tym dobra recenzja sam mam po pozostałych walkach takie same przemyślenia

    OdpowiedzUsuń
  4. What?! MitB Match był kretyńsko rozpisany. 3/4 wlki to obijanie sie na drabinie miedzy dwoma zawodnikami, cagle zastoje i malo ciekawych spotów.

    OdpowiedzUsuń