Recenzja live - WWE Monday Night RAW 29.06.2015

Są wakacje, a więc czas zarwać nockę ! Szkoda, że padło na WWE, ale lepsze to niż nic. Planuję zrobić recenzje/relacje live, ale nie obiecuję nic w 100%. Relacja zależy od:
1) czy dotrwam do 2:00            
2) czy stream będzie płynnie leciał.

Z tym 2) może  być problem, ze względu na słaby sprzęt, więc zobaczymy. Jakby nie było relacji, to i tak się o tym dowiecie. ZAPRASZAM NA 2:00!!!

Jeśli chcielibyście przeczytać zapowiedź gali: KLIKNIJ TUTAJ

Raport z RAW pojawi się jutro na: WWEPolsce

WWE Monday Night RAW #1153

 29.06.2015

Washington, DC



Z góry przepraszam za błędy. Wiadomo jak to się po nocy pisze :)

21:54 No cóż. Ostatni raz RAW live oglądałem... po WM29 i nie żałuje. Ogólnie moim zdaniem WWE robi z RAW totalne gówno, ale spokojnie. Gwarantuje, że jak coś będzie dobre to pochwale a nie tylko hejtował, bo taki mam zwyczaj :) W spokoju i domowym zaciszu czekamy na 2:00. Obym nie zasnął :D

01:50 Okej, ledwo żywy, ale jestem. Za 10 minut zacznie się niesamowite show, na które czeka cały świat!!! Nie no, to tylko nudne RAW, ale oby nas czymś zaskoczyli.

02:00 RAW ma się zacząć i lecieć na kanałąch 1-3. Jestem na kanale 2 i oczywiście nie ma.. ehh teraz za nim włącze na innym kanale to pewnie troszkę minie

02:07 Niestety internet jest tak chujowy, że nie da się tego oglądać. Jutro (w sumie dzisiaj) będzie recenzja.. a tak się napaliłem na live..

02:11 O kurwa, jestem geniuszem.. Przecież mam Samsung Galaxy S4 i tu nie ma problemu z RAW na kanale HD!!! Jednak to wina chujowego laptopa. Dobra oglądamy!!! Niestety bez screenshotów, bo nie mam jak ich robić.

02:21: Jesteśmy świeżo po pierwszym segmencie, który ma na celu przekonać widza do pozostania w dalszej części show. O ile opener w wykonaniu Ceny i Owensa był bardzo dobry tak ten był lekko mówiąc.. dziwny. Rollins za majkiem jest bardzo dobry, już jako Tyler Black pokazywał swoje mic skille. To uratowało ten segment, ponieważ sam pomysł był po prostu fatalny.. Musiałem przenieść się na samrtonika, ale domyślam się, że za zasługi Kane otrzymał ludzi z Hawajów, a JJ Security dostało auto. Wszystko fajnie, ale żeby taki segment dawać na początek? Ehh, #fucklogic.

02:26 Mark Henry vs Big Show... Czy coś gorszego możemy jeszcze zobaczyć (jeśli chodzi o poziom ringowy)? Trzeba to przeboleć, módlmy się o szybki koniec.

02:28: Na szczęście trwało to bardzo krótko. Walka aby podbudować walkę o pas IC na Battleground. Dobrze, że o tytuł IC toczy się jakiś feud, który ma ręce i nogi. Nie ukrywam, że fanem Miza jestem i zawsze byłem, głównie jeśli chodzi o jego umiejętności aktorskie, ale to Ryback powinien wyjść z tego feudu zwycięsko. Po prostu jest najjaśniejszym punktem tego konfliktu.

02:31 Po tym, jak Ryback wyzwał Miza mamy ich pojedynek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

02:37 Walka jak walka. Spodobał mi się spot Rybacka (wybaczcie, nie znam za cholerę nazw akcji..), w którym przez kilkadziesiąt sekund unosił Miza głową do dołu. Czemu mi się spodobał? A no nawiązanie/wzorowanie na Elginie, królu niezależnego wrestlingu :D Miz uciekł i w sumie to można uznać za dobre zakończenie pod względem bookingu. Ryback wyszedł na wielkiego i mocnego zawodnika a Miz podkreślił swoją ciotowatą rolę. Na BG pewnie będzie często uciekał aż w końcu go dorwą. No chyba, że schowa się pod ringiem.

02:41 Divy w ringu? Po prostu skorzystam z usługi HD i jakże pomysłowych kamerzystów. Zawsze wiedzą jak się ustawić.

02:52 Divy na RAW dostały ponad 10 minut.. ciekawe, ciekawe. Paige wygrywa po bardzo ładnej kontrze i powoli wraca do łask. Liczyłem mimo wszystko na wygraną Fox przez interwencje i pompowanie baloniku na debiut Div z NXT, a mianowicie Charlotte, Sashy Banks i Bayley. Może coś się odświeży w tej dywizji, bo ładny wygląd to nie wszystko. Zdecydowanie wolę oglądać taką Charlotte czy Banks na RAW niż Bellaski czy Alicie Fox.

02:53 John Cena na RAW!!!! Nie nie nie, cieszę się, ponieważ to oznacza obecność Owensa! Przy okazji fani łądnie go powitali, niczym na RAW po WM. PS: Jak ja nie nawidzę tego gimmicku. Dlaczego on ma tak żałosne teksty przy swoim entrance?

Reklamy, a więc troszkę o atmosferze. Bardzo dobra publika, o dziwo. tzn. bardzo dobr jak na zwykłe RAW. Oby w dalszej części show nie zawiedli, bo publika to istotny element show. Im lepsza tym lepiej się to gówno ogląda :) Jednego tylko nie zrozumiem. Jak dorosły facet może nosić cały strój Ceny, włącznie z frotkami i czapką? Tutaj postać Johna nie ma nic wspólnego i go nie hejtuje ale to tak jakby facet po 40 - tce nosił strój Batmana lub Spidermana..

02:58 Wracamy na arenę, a Cena czeka na swojego rywala w open challeng . To nie kto inny jak Kevin Steen.. to znaczy Owens!!! Kurwa, kocham tego goscia, oby to wygrał. Mark mode - włączony.

03:00 Jednak musimy poczekać do Battleground :( Zamiast Owensa pojawia się jego dawny znajomy ze świata indys Cesaro, a Owens dołącza do komentatorów. Czuję, że to wokół niego będzie skupiona moja uwaga, podobnie jak na ostatnim NXT. Szanse Cesaro chyba są równe zeru.

Skorzystam z przerwy. Przez pierwsze 15 minut myślałem, że gale komentuje Booker T. Niestety to jest Byron Saxton i stwierdzam - BOOKER WRÓĆ.  Przecież ten Saxton na siłę próbuje być charyzmatyczny, ale coś mu nie wychodzi. Bogu dzięki Owens pokazuje klasę za mikrofonem. Pojedynek na razie całkiem fajny, ale czekamy na cudowne przebudzenie Ceny

03:21 Bardzo długa i bardzo dobra walka! Po przerwie obaj zawodnicy pokazali klasę, chociaż łokieć dla lecącego Ceny był ewidentnie trafiony w klatkę,a nie głowę. Choelra, to było coś dobrego! Czy zaskakujące? Nie, bo wiemy na co stać Cesaro. Nie został przypięty, wręcz zdominował Cenę i czy dla Szwajcara szykowana jest kolejna większa szansa? OBY!!! Niech każdy wierzący smart modli się do wyższych sfer, a jak ktoś jest nie wierzący to niech po prostu trzyma kciuki za Europejczyka. Interwencja Owensa wskazana i taki booking walki jest absolutnie zrozumiały. Cesaro nic nie traci, a wręcz zyskuje. Owens dalej pokazuje siłę, a Cena to i tak terminator. Najmocniejszy punkt gali jak do tej pory. Szanuje Johna, że dodaje nowe akcje do pełnego move setu, ale niech nie robi już springboard stunnera, bo po prostu to źle wygląda, a do tego dziś to lekko zbotchował. Przy neutralizerze naprawdę uwierzyłem, że Claudio to wygra.. dla takich chwil się żyje.

EDIT: Już widziałem na zagraniczych portalach, że fani nominują tą walkę do miana ,,walki roku". No niestety tak dobra nie była jak pojedynki Owensa z Ceną, ale mimo wszystko na prawdę warto obejrzeć.

OFF TOPIC: W pierwszym rzędzie siedzi dwóch ziomków, co było w pierwszych rzędach na WMXXX. Ten w zielonej bluzie często jest w pierwszym rzędzie i na jubileuszu też go było dokładnie widać. Ciekawe gdzie Brock lesnar Guy? Pewnie pojawi się na kolejnym RAW< gdzie będzie jego idol. Gość jest niesamowity, albo po prostu jest za bogaty i nie ma co robić z pieniędzmi tylko jeździć na wiekszość PPV (często na RAW) i siadać w pierwszych rzędach przy rampie :D

03:30 Wracamy po reklamach. Byron dalej przy stoliku.... a my widzimy skrót ostatniego segmentu z poprzedniego RAW, który był po prostu bull shitem i dnem bookingu władz WWE. Oby to doprowadziło do tego, że Lesnar się wkurwi totalnie i zobaczymy coś piekielnie bolesnego.

03:31 Promo Wyatta. Jestem jego wielkim fanem odnośnie... O kurwa, właśnie pokazali widok z góry areny. Coś pięknego 0_0. Wracając - jestem jego wielkim fanem jeśli chodzi o mic skille jak i samą grę tej postaci. Po prostu geniusz. W ringu ssie, ale zawsze genialnie opowiada historię w ringu, a to też jest niezmiernie ważne. Promo jak promo, bardzo dobre i czy wreszcie uderzy w serce Romana?

03:33 Lucha Dragons wreszscie się pojawiają. Po EC strasznie o nich ucichło, a szkoda. Mają sporą reakcję i nic tylko dawać im title shoty. Są na to gotowi. Bo kto chce mieć homosia za mistrza? Czas na przerwę reklamową, a jak!

03:39 BOlieve na ringu. Wiedz, że to będzie chujowe. The New Day & Bo Dallas vs Prime Time Players & Lucha Dragons. New Day to bardzo gorący produkt w WWE. Początek tej grupy był iście chujowy, ale po WMXXXI gdzie zapoczątkowano chanty ,,New Day Sucks" ta grupa na prawdę stała się fajna. Szkoda, że musieli uleć tęczowej propagandzie :( Walka mało ważna, więc i trochę luźnych przemyśleń.

03:46 Jaki tu spokój sialalala, nic się nie dzieje sialalala. Idealna przerwa na pójście do kibelka i zaopatrzenia się w kubeczek truskawkowego kisielku!

03:52  Mam takie dwa przemyślenia po tej walce: 1. Zorientowałem się, że było pięciu (!) Afroamerykanów w ośmio osobowym tag team matchu. Ponoć Vince McMahon to rasista...  2. Darren Young (homoseksualista) był w jednej drużynie z Kalisto (plotki o gimmicku fryzjera geja). Przypadek? Nie sądzę.

Aha, wygrali mistrzowie TT i luchadorzy.

03:55 Lana i Ziggler idą po zapleczu. Czas porozmawiać o czymś poważnym, ale to po przerwie.'

04:00 Wracamy na antenę. No cóż.. Rusev po porażkach z Ceną (tak jak się spodziewaliśmy) mocno zszedł z tonu. Do tego przydażyła mu się kontuzja nogi i genialny pomysł o zmianie/powrocie do gimmicku Bułgara. Lana idealnie pasowała do Ruseva, a Rusev do Lany. Lana pasowała do gimmicku Rosjanki jeżdzącej po USA, a Rusev idealnie do roli Rosjanina słuchającego polecenia swojej panny. Teraz to Lana u Zigglera wygląda strasznie nijako. Strasznie zepsuli ich postaci, no ale taka wola CT... Jestem ciekaw czy złość Ruseva na pocułnki Lany z Dolphem musi być improwizowana, bo wiemy, że Aleksander i Lana są ze sobą parą w prawdziwym życiu.

04:02 Czas na segment z udziałem Dolpha i jego nowej partnerki.

04:10 Dolph i Lana gadali o swoim związku (tak podejrzewam, bo nie miałem głosu przez kilka minut) po czym zjawił się Rusev z Summer Rae i sie zaczęli sprzeczać. Summer i Lana wyglądały zjawiskowo, a gdy zaczęły się bić.. ahh trzeba to obejrzeć, szczególnie dla Lany :) Może jakiś mixed tag team match? Chociaz nieee, wolałbym aby Lana nie pchała się do ringu i została w swojej roli.

04:11 Dean Ambrose i Romek na zapleczu. Przy okazji promują film Terminator ze Schwarzenegerem w roli głównej. REKLAMY <3

04:15 Jesteśmy z powrotem i znów promujemy Terminatora. Tym razem trailer. Wygląda to ciekawie i może się skuszę, choć fanem takiego kina nie jestem.

04:17 Świeżo upieczony małżonek Neville w drodze na ring! Zjebali jego postać po całości, no ale lepsze to niż super mysz. Zawalczy z przyszłym mistrzem świata WWE (?) Sheamusem. Szybki squash?

REKLAMY

04:24 Jesteśmy z powrotem. Akcja wre, ale mimo wszystko usypiają.

04:31 Neville trzymał się i tak dobrze. Sheamus kontynuuje swoją podróż ku mistrzostwu. Na razie na jego drodze stają małe przeszkody, zobaczymy czy napotka jakąś mocniejszą barierę. A my przechodzimy do.. hehe wolne żarty, zapraszają nas na reklamy !

04:37 Wracamy a na ringu stoi.. Jack Swagger! No miła niespodzianka. Zmierzy się z Wadem Barrettem, zwanym powszechniej Królem.To WWE... fani dobrze reagowali na frazę ,,I'm afraid I've got some bad news" i od razu zmienili gimmick, bo heel nie może zbierać dobrej reakcji... A przy okazji: turniej KoTR ti kpina. Tak wspaniały turniej musieli zepsuć..

04:40 Szybkie zwycięstwo Barretta, czekamy na gówniany main event. Dobrze, że chociaż NO DQ, może polecą po całości i użyją kija do kendo.

04:52 Upss przysnęło mi się na 5 minut.. Trudno. w ringu Same Old Shit chciałoby się rzec, czyli Kane obiija Ambrose'a.

04:54 Jesteśmy po reklamach i reklamują Total Divas. Wracamy na ring. Wieje nudą. 

05:01 Seth Rollins zdobywa pin i heelowie triumfują!!! Już się bałem, że Moxley poskłada sam 4 zawodników, ale Bogu dzięki tak się nie stało. NO DQ miało na celu interwencje JJ Security i Braya Wyatta, który rozkręca swój feud z Romanem. Interwencja wskazana aby ich feud nie opierał się tylko na słownym niszczeniu przez Braya. Po walce był już przgootowany stół dla DA, ale nięsmiertelny heros Roman Reigns musiał sobie poradzić z czwórka rywali. Heelowie w końcu się uporali i Seth wykonał Powerbomb na Romanie na leżący stół. Po zeszłotygodniowej końcówce, dziś Seth również musiał kończyć show z ręką wzniesioną ku górze. Inny scenariusz byłby po prostu złym rozwiązaniem i mało wiarygodnym.

5:07 Kończymy RAW! Jakoś się udało. Oprócz Owensa, Ceny i Cesaro to w zasadzie nic ciekawego nie obejrzeliśmy. Dobrze, że czytam tylko wyniki bo jak miałbym oglądać co tydzień coś tak kiepskiego to chyba bym nie wytrzymał :) Czekamy na live event w Tokio, a raczej na walkę o pas NXT.Emocje gwarantowane!

\