Seth Rollins - od zera do bohatera


Seth Rollins - od "zera" do bohatera


W ten weekend wyjątkowo nie było "Drogi do Main Rosteru". Postanowiłem, że należy poświęcić trochę czasu nowemu WWE World Heavyweight Championowi - Sethowi Rollinsowi. Tytuł artykułu nie jest do końca zgodny z prawdą. Tyler Black nigdy "zerem" nie był. Możemy założyć, że chodzi w tym frazesie o popularność wśród szerszej grupy odbiorców.


Większość czytających to smartów może zawieść fakt, że nie będę w tym artykule opisywał przygody Tylera Blacka w Ring of Honor. Będę z wami szczery - w ekipie Smart Fan Zone prawdopodobnie każdy zna ten epizod w karierze Rollinsa lepiej niż ja. Skoro jestem "człowiekiem od WWE" to skupię się właśnie na tym etapie, kiedy to Seth Rollins stał się kimś naprawdę wielkim.


FCW/NXT

Seth Rollins podpisał kontrakt rozwojowy z WWE w sierpniu 2010 roku trafiając do FCW. Tam spędził czas na feudach i walkach z Deanem Ambrosem, Hunico, Jinderem Mahalem czy Michaelem McGillicuttym. Był mistrzem FCW i najwięcej o ten tytuł walczył chyba ze swoim przyszłym partnerem z The Shield. Jeszcze przed powstaniem tej grupy NXT zmieniło swój format na brand z odbywającymi się regularnie walkami, pasem mistrzowskim i tygodniówkami bez żadnego podziału na rookies i pros. Seth Rollins został mistrzem NXT 29 sierpnia 2012 i był nim aż do 7 stycznia 2013, kiedy to tytuł odebrał mu Big E Langston. W międzyczasie uformowała się grupa The Shield w składzie Seth Rollins, Dean Ambrose i Roman Reigns. Po feudzie z Coreyem Gravesem już po utracie przez Rollinsa tytułu mistrza NXT - Tarcza odchodzi z NXT, aby zadebiutowac w głównym rosterze WWE podczas Survivor Series 2012 18 listopada. Rollins swój pobyt w rozwojówce miał bardzo dynamiczny czego nie można powiedzieć o wszystkich walczących tam wrestlerach. Jego awans nastąpił dość szybko idąc w parze z rozwojem.

WWE Main Roster - The Shield

Grupa The Shield przez naprawdę długi czas siała spustoszenie w szeregach WWE urastając do rangi grupy porównywanej z Evolution czy Four Horseman. Trzeba przyznać, że to chyba jedyny taki przypadek w erze PG, kiedy zawodnicy z NXT odnoszą tak ogromny sukces już na starcie. Faktem jest, że grupa miała wszystko co trzeba i była idealnie zbalansowana. Seth Rollins był najlepszy pod względem ringowym, Roman Reigns pełnił rolę typowego Powerhouse'a, a Dean Ambrose dopinał wszystko na ostatni guzik swoją charyzmą i mic-skillem. Grupa The Shield podczas Extreme Rules 2013 zdobyła swoje pasy mistrzowskie. Dean Ambrose pas Stanów Zjednoczonych, a Seth Rollins w parze z Romanem Reignsem zdobyli tytuły Tag Teamowe pokonując Team Hell No. 14 czerwca 2013 podczas Smackdown miało miejsce ważne wydarzenie w historii grupy. Seth Rollins został poddany przez Daniela Bryana tym samym kończąc zwycięski streak The Shield. Aż do 15 października 2013 Rollins i Reigns pozostawali mistrzami pokonując po drodze takie grupy, jak Prime Time Players, The Usos czy duet Ortona z Bryanem. Ostatecznie pasy odebrali im Goldust i Cody Rhodes. Przeskoczmy teraz do Royal Rumble 2014. Tam Seth Rollins zgarniając 3 eliminacje i wytrzymując w ringu 48 minut został wyeliminowany przez Romana Reignsa. Był to moment, w którym wszyscy wróżyli rychły koniec The Shield. Plany ich rozwiązania zostały jednak bardzo mocno wstrzymane, a po drodze Tarcza feudowała między innymi z reaktywowanym Evolution bez Rica Flaira czy The Wyatt Family. 2 czerwca 2014 roku po opuszczeniu Evolution przez Batistę - Seth Rollins odwrócił się od swoich partnerów dołączając do The Authority tym samym rozpoczynając solową karierę jako heel.

WWE Main Roster - solowa kariera

Pierwszym poważnym PPV w solowej karierze Setha było Money in the Bank 2014. Rollins jako "złoty chłopiec The Authority" był poważnym kandydatem do zwycięstwa. Dean Ambrose wdając się w feud ze zdrajcą The Shield obiecywał, że nigdy nie pozwoli zdobyć, a później zrealizować walizki swojemu byłemu partnerowi. W trakcie ich feudu widzieliśmy wiele wspaniałych walk z Hell in a Cell Matchem na czele, kiedy to nastąpiło zawieszenie konfliktu, a Ambrose wpadł w feud z Brayem Wyattem. Seth Rollins jako Mr. Money in the Bank był protegowanym The Authority. Przez długi czas były członek Tarczy wspinał się w hierarchii wreszcie stając się zawodnikiem, który mógłby zostać mistrzem nawet bez walizki. Podczas Royal Rumble 2015 stoczył wspaniały Triple Threat Match z Ceną i Lesnarem ostatecznie zostając przegranym, ale pokazując wspaniałą pracę w ringu. Dla mnie osobiście to był moment, w którym uwierzyłem, że pod względem wizerunku Seth Rollins jest gotowy na zostanie mistrzem WWE. Marzenia wszystkich smart fanów zostały spełnione w czasie Wrestlemanii. W prawdzie Seth odniósł porażkę w pojedynku z Ortonem, ale później zainkasował swój kontrakt Money in the Bank w Main Evencie i został WWE World Heavyweight Championem.

Podsumowanie

Seth Rollins od momentu swojego debiutu w WWE niesamowicie dojrzał pod względem wizerunku. Nie ulega wątpliwości, że bycie medialnym na scenie niezależnej nie równa się byciu medialnym w WWE. Seth jest jednym z wrestlerów, któremu udało się połączyć fantastyczne umiejętności ringowe z charyzmą. Jest więc zawodnikiem kompletnym i stał się mistrzem w doskonałym momencie. Dokonał czegoś historycznego realizując kontrakt Money in the Bank na Wrestlemanii. Zapobiegł zakończeniu Największej Gali Roku jednym wielkim heatem w przypadku wygranej Romana Reignsa. Wreszcie wspiął się na absolutny szczyt WWE i jestem pewien, że nie zejdzie z niego. Czy będzie drugim Johnem Ceną? Zadatki na takiego prędzej ma Roman Reigns. Nie wykluczony jednak jest scenariusz, w którym Seth Rollins będzie twarzą federacji. Nadaje się na to, jak mało kto. Jestem pod ogromnym wrażeniem rozwoju Tylera Blacka tym bardziej, że jeszcze rok temu mówiłem, że to Dean Ambrose najbardziej nadaje się na głównego mistrza, a Sethowi przyjdzie długo czekać na to wyróżnienie. Dziś z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Seth Rollins jest obecnie chyba najlepszym mistrzem jakiego federacja McMahonów mogła nam zaserwować.







0 komentarze: