
Cześć i czołem. Witam was w pierwszym odcinku "Obrabiamy dupę z...". Wraz z Yao weźmiemy na tapetę książę srebra i złota , jednego z największych meksykańskich wrestlerów i króla Botchamania Mistico! Więc zapraszam do przeczytania rozmowy.
[Dan] Mistico pochodzi z zapaśniczej rodziny więc był na to skazany. Był bratankiem bookera CMLL Tony'ego Salazara. Jego profesjonalna kariera zaczęła się gdy miał 15 lat. Po raz pierwszy w CMLL jako Mistico wystąpił w roku 2004. Wtedy mało kto o nim słyszał i znał jego możliwości. W ciągu dwóch lat stał się największą gwiazdą tej federacji. Co twoim zdaniem miał Mistico ,że w tak szybkim czasie stał się tak wielkim zawodnikiem?
[Yao] Przede wszystkim świetną sprawność fizyczną.Był
świetnym akrobatą. Wiadomo, że w meksyku co drugi luchador jest bardzo
wyskakany i robi efektowne ewolucje jednak Mistico był ponad
wszystkimi.Niezwykle płynnie potrafił przechodzi z akcji na akcje bardzo
mi się to w nim niegdyś podobało.Myślę jednak ,że poza skillsami kluczem
do sukcesu Mistico był gimmick. Fani bardzo polubili ten charakter który
nieco przypominał El Santo.Federacja wykorzystała to i zaczęła promować
Mistico na gwiazdkę CMLL przez co z czasem mogliśmy go oglądać nawet w
telenowelach.
Oprócz wspomnianych telenowelach powstały komiksy a
nawet był w reklamie jednej z meksykańskiej partii politycznych. Czy
taka promocja buduje w ogóle szacunek? W dzisiejszych czasach jakby taki
John Cena wystąpił w Modzie na Sukces stałby się gwiazdą memów itp. Co
sądzisz o tym?
Lucha Libre jest inaczej odbierane w Meksyku niż
wrestling w Stanach. Luchadorzy niegdyś byli prawdziwymi bohaterami i
ikonami.Pokazywanie się przez nich było czymś naturalnym. Teraz
oczywiście wygląda to troszkę inaczej jednak komiksy z tego co wiem są
robione od dawna o luchadorach.Akcja z telenowelą oczywiście
komiczna,oglądałem kiedyś odcinek z napisami i kopalnia beki tam. Czemu
nie ma memów ? Prawdopodobnie dlatego ,że mało osób które je robi
interesuje się meksykańskim wrestlingiem.
Rozumiem.Teraz na chwilę powrócimy do roku 2006.
Jak już wspominałem Mistico był nie tylko największym zawodnikiem CMLL
ale także globu wg Wrestling Observer. Czy została ci jakaś w pamięci walka z tego okresu? Mi
osobiście Mask vs Mask z 73 urodzin CMLL gdzie zmierzył się Black
Warriorem.Była to moja pierwsza z obejrzanych walk lucha.
2006 rok jak i 2007 były bardzo ciekawym rokiem. Co
prawda 2006 oglądałem nieco później gdyż wrestlingiem zacząłem się
interesować 2007 roku. Jednakże walka z Warriorem jest mi znana.Myślę
jednak że najbardziej pomogła mu walka rok później czyli pojedynek z Averno.Konflikt miedzy tą dwójką od zawsze
wzbudzał emocje,oboje mieli ze sobą świetny kontakt aż do końca kariery
Mistico w CMLL. Walki ich nigdy nie były nudne.
W 2007 roku pojawiły się pierwsze spekulacje na temat
Mistico w WWE gdzie miałby zastąpić Reya gdy zakończy karierę. Czy
można Mistico porównać do Reya Mysterio?
Porównywanie Mistico do Reya było od dawna .Zawsze
fani się kłócili kto jest lepszy.Jednak tak naprawdę trudno to
ocenić.Rey jest niższym zawodnikiem i tylko życiowy fart sprawił że nie
został dodany do dywizji karłów w AAA.Myśle że jednak patrząc z obecnej
perspektywy można powiedzieć że Rey jest zdecydowanie lepszy.Mistico
jest genialny w Meksyku,opanował styl lucha do perfekcji jednak to nie
wszystko.Rey potrafi walczyć nie tylko jako luchador,na pewno pomogło mu
w tym to że walczył w wielu organizacjach. Mistico poza Meksykiem
odnalazł się tylko w Japonii gdzie miał szanse na karierę ale wybrał
niestety WWE które okazało się porażką.
Wspomniałeś o Japonii gdzie w 2009 roku kilka
miesięcy po swoim debiucie w NJPW dostaje pas IWGP Junior Heavyweight.
Czy to była dobra decyzja twoim zdaniem?
Trudno powiedzieć czy to była dobra czy zła decyzja.
Mistico miał wtedy niezwykłą popularność i NJPW bardzo chciało go
pozyskać do siebie.Negocjacje trwały długo jednakże Mistico nie zgodził
się i tytuł stracił. Myślę że było to spowodowane już wtedy jego
kontaktem w sprawie kontraktu w WWE. Gdyby podpisał z NJPW mogłoby być
ciekawie.
Tak jak już mówiłeś Mistico wybrał dużo większe
pieniądze i praktycznie rzeczy biorąc zniszczył sobie karierę gdy 30
stycznia oficjalnie potwierdzono podpisania kontraktu przez
międzynarodową sensację a 24 lutego oficjalnie zaprezentowano Sin Carę .
Jak twoim zdaniem wypadł debiut w największej organizacji?
Debiut nie był zły. Poza tym botchem z trampoliną
wypadło naprawdę przyjemnie. Niestety jego kariera nie mogła się udać.
Został od razu wrzucony na głęboką wodę i to bez znajomości języka ! Tu
już nie chodzi o jakieś proma ale o komunikacje w ringu.Zauważyłeś może
że gdy Cara walczył z zawodnikami którzy znali hiszpański jak
Alberto,Hunico czy Chavo Guerrero to jego walki były o wiele lepsze oraz
bez botchy ? Moim zdaniem Sin Cara jest najbardziej przecenionym
zawodnikiem z jakim WWE podpisało kontrakt. Niestety to była wielka
pomyłka zarówno dla organizacji jak i dla samego luchadora.
Watro dodać ,że podczas niektórych jego walk,edytowano
nie tylko pojedyncze akcję ale cale walki ! Po MITB wykryto w organizmie
nie dozwolone substancję i zawieszono go na miesiąc. Jednak Sin Cara
nie zniknął z TV. W jego role wcielił sie Hunico. I tu pytanie Dlaczego
wcześniej sie nie wcielił w postać Sin Cary? Przecież mogliby wiele
zaoszczędzić i nie ryzykować.
Chodziło o popularność luchadora. Było wiele lepszych
opcji przecież na miejsce zawodnika w masce. Ale chodziło o markę i
rozpoznawalność. To miała być sensacja a nie kolejna zwykła gwiazda w
masce.
Gdy Sin Cara wojuje w WWE w jego starej federacji
pojawia się Mistico grany przez Dragon`a Lee. Federacja która przyznajmy
szczerze miała drobne problemy finansowe ma nadzieję że stanie się
gwiazdą pokroju oryginału. Co sądzisz o nowym Mistico?
Zawsze lubiłem Dragona Lee który to dostał okazję
wcielenia się nowego Mistico.Nie jestem zwolennikiem powielania gimmicków
jednakże tyle dobrego ,że CMLL nie udawało iż jest to ten samo zawodnik
lecz wprost powiedziała fanom ,że jest to "nowa generacja" tego
gimmicku.Swoją drogą fajnie wyglądała ta ceremonia przekazania mu maski
przez Frey Tormente który na co dzień jest księdzem i ex-luchadorem.
Ostatnim solowym wydarzeniem które możemy wspominać jest walka pomiędzy dobrem a złem by WWE. Czy walka Oryginalnego Sin Cary z
jego heelowym odpowiednikiem.Potem już był tylko tag z Reyem gdyby był
zdrowy i parę kontuzj. 24 Marca oficjalnie Mistico nie był już zawodnikiem WWE.Jak podsumujesz jego karierę w WWE?
Nieporozumienie.
Lepiej tego wyrazić nie można. Koszulki i inne gadżety sprzedawały się perfekcyjnie więc WWE zostawiło
postać Sin Cary ale już grany jako Hunico. W maju Mistico debiutuje w AAA jako
Mistico?! Jaka jest twoja opinia na temat Mistico w konkurencji jego
pierwotnej federacji?
Jak na razie bardzo dobrze mu się tam wiedzie. AAA ma
obecnie potężny roster i pod względem marketingowym zostawia w tyle
CMLL. Posiada wszystkie najbardziej rozpoznawalne gwiazdy jak właśnie
Myztezis,Rey Mysterio,El Patron,Blue Demon,Pero Aguayo i powoli starają
się wkroczyć na rynek amerykański. Przejście Mistico do nich na pewno
pomogło im w dużej mierze to osiągnąć.
No Projekt LU jest jak najbardziej bardzo chwalony a
walki w AAA co raz lepsze więc spokojnie można im przyznać pierwsze
miejsce w Meksyku. A co ty sądzisz o pojedynku o nr 1 w Meksyku jeśli
chodzi o federacje? Czy CMLL ma jakie kolwiek szanse by dogonić Triple A?
Wątpię za bardzo trzymają się tradycji.
Ale przyznać trzeba ,że roster mają całkiem fajny. To teraz ostanie już pytanie jak wyobrażasz sobie dokonania Mistico za 5 lat?
Myślę, że tytuł AAA jest w jego zasięgu.Jednakże
najbardziej liczę na feud z Reyem Mysterio.W WWE się nie udało to może w
AAA.To by było spełnienie marzeń nie jednego fana. A jeszcze gdyby to
była Mascara vs Mascara ! NAJWAŻNIEJSZA WALKA W HISTORII LUCHA ? Myślę
,że takie miano byłoby gwarantowane.
Hah myślę ,że to przyniosłoby dużo popularność w
Stanach jak i na całym świecie dla AAA . No dobra więc przeszliśmy przez
całą karięrę Mistico od tych najlepszych do najgorszych momentów o
których lepiej zapomnieć z WWE na czele więc już tylko dziękuje za wywiad i
poświęcony czas.
Pozdro :)
Trzeba przyznać ,że kariera zatrzymała się w WWE ale teraz po powrocie do Meksyku Mistico nabrał nowego życia i mam nadzieje ,że tak zostanie. W następnym tygodniu kolejny odcinek ! ;D.
0 komentarze: