Rzut oka na...#4 - NXT 25.03.2015




Zapraszamy na kolejną odsłonę ,,rzut oka na...". Tym razem wraz z Oktawianem przyjżymy się ostatniemu epizodowi NXT! Przypominamy, że seria jest w nieco nowej formule :) PS: niestety będziemy publikować rzyt oka na NXT w piątek, ponieważ wcześniej nie mamy czasu (chyba, że będą śwęta lub wakacje).

Paweł Karmasz: Powracamy do Orlando. W tym tygodniu dostaliśmy jedynie dwie walki, ale za to na szali był pas kobiet i NXT. Moim zdaniem WWE nie chciało aby przed WrestleManią rozwojówka wypadła lepiej niż największa gala roku.

Oktawian Sadlak: Nie wiem jaki był zamysł, ale trzeba przyznać, że jeśli masz rację to chyba i tak średnio się udało. Poziom większości walk na Wrestlemanii może być niestety słabszy od walki Balor vs Owens, ale o tym trochę później. Na początek cieszy mnie osobiście powrót do Fuil Sail Univeristy. Od razu czuć ten specyficzny klimat NXT. Niestety NXT w Colorado to nie to samo.

Alexa Bliss vs Sasha Banks





PK: A więc zaczęliśmy od walki o pas kobiet. Sasha Banks zawalczyła z Alexą Bliss. Nie spodziewałem się czegoś genialnego, ale trzeba przyznac, że nie było tragicznie. Oczywiście panie z NXT zjadły na śniadanie Divy z głównego rosteru. Było kilka fajnych akcji i co najważniejsze emocje. Zarówno fani na arenie jak i ja przed komputerem kilkukrotnie poderwałem się z krzesła, a o to chyba chodzi.

OS: Początek przyjemny dla oka i to z dwóch powodów. Pierwszy oczywisty - walka kobiet i świetne ujęcia kamer. Po drugie - kawał solidnego wrestlingu. Tydzień temu komentatorzy wspominali, że Alexa ma teraz prawo walczyć o tytuł, ale sądziłem że trochę z tym poczekają. Jak widać nie potraktowali jej jako realnej rywalki. Tym razem Sasha musiała wygrać i tak też się stało. Moim zdaniem jest ciekawsza od Charlotte i w przyszłości może być porównywana z Paige. Samo starcie miało niezłą końcówkę no i bardzo ładny crossface w wykonaniu Banks.

PK: Mimo wszystko nie było tak dobrze jak na NXT Special. Czy Sasha jest ciekawsza od Charlotte? Myślę, że ciężko jest jednoznacznie wskazać tą lepszą. Obie w ringu są dosyć dobre, a to która ma lepszy gimmick czy wygląd to niech każdy sam oceni. Co dalej z Bliss? Nie chciałbym jej widzieć ciągle w ME, zbyt słaby gimmick jak dla mnie.

OS: Nawet nie wiem jaki ona ma właściwie gimmick. Księżniczki? Ten cały brokat przy wejściu jet troszkę niepotrzebny. Jest ładna (zależy od gustu), ma figurę a i walczy całkiem nieźle. Gimmick nie musi być jakiś przełomowy. Z pewnością dziewczyna nie nadaje się na drugą AJ lub Paige, ale myślę, że w głównym rosterze może nieco namieszać.

PK: Charyzmy nie można jej odmówić, ale taki gimmick w ME to paranoja. Jak myślisz, kiedy Banks straci pas i na rzecz jakiej zapaśniczki?

OS: Myślę, że odbiorą go jej w ciągu trzech miesięcy, ale nie będzie to oznaczało dla niej spadku w hierarchii. Nie mam pojęcia komu mogłaby go oddać. Może z powrotem Charlotte? Albo Bayley, chociaż nie widzę jej w roli mistrzyni.

PK: Ja obstawiam wlaśnie Bayley. Dosyć długo idzie po pas i wkońcu go zdobędzie. To czy jej się należy to już inna sprawa.

OS: Możesz mieć rację. Wykażę się pasywną postawą i poczekam bez przewidywań na to co nam zaserwują.

PK: Czyli lecimy dalej.

Kevin Owens vs Finn Balor




PK: Czas na wielką walkę. Gdyby ktoś powiedział mi 3 lata temu, że w WWE zobaczymy Steen vs Devitt to chyba bym go wyśmiał. Teoretycznie walka marzeń, prawdziwy ,,dream match" sceny niezależnej. Jak Ty podszedłeś do tej walki? Jarałeś się przez cały tydzień, czy oglądnąłeś jak każdy inny pojedynek?

OS: Podszedłem do walki, jak do każdej innej. Problem w tym, że WWE samo nie pozwoliło napalić się na ten pojedynek. Zdarzył się on szybko, bez większej promocji. Na całe szczęście w chwili, kiedy się odbył... no po prostu wow. Widziałem lepsze starcia, ale to było bardzo dobre. Długie, interesujące. Mam świadomość, że obaj mogli wykręcić coś niesamowitego, ale Owens chyba musiałby mieć nieokrojony move-set, a obaj panowie wybitny dzień.

PK: Niestety masz rację. Zdecydowanie za szybko doszło do ich walki. Kolejny Special byłby chyba odpowiednim miejscem na ich ,,potyczkę". W sumie ich feud rozpoczął się tydzień temu i nie mieli jakoś go rozkręcić. Pojedynek był bardzo długi, trwał połowę odcinka. Czy urwał cztery litery? Myślę, że nie. Wiemy na co stać Steena i Devitta (specjalnie napisałem ich nazwy z indys), więc sam oczekiwałem czegoś lepszego. Owens to nie Steen, niestety. Jest on typowym heelem, więc połowę akcij WWE mu zabrało, bo heel nie może wykonywać genialnych spotów (chora polityka WWE). Jestem pewien, że gdy przejdzie face turn to będzie wykręcał dużo lepsze starcia.

OS: Myślę podobnie, ale dobrze napisałeś, że Owens to nie Steen.  Widać to nie tylko po arsenale jego ruchów, jakie pozwala wykonywać WWE. Być może to kwestia presji, stresu albo tremy, ale coś jest nie do końca w porządku. Może Owens się przełamie i znów stanie się Steenem. Szkoda by było żeby szersza publiczność nie poznała jego pełnego potencjału, a WWE nie wybacza. Zresztą wielu już zdążyło się przekonać ( np. Chris Hero czy Mistico ).

PK: Za majkiem i tak zjada połowę rosteru, mimo że to nie jest pełnia jego możliwości. Ile ja bym dał, żeby Kevin wrócił do indys... Ale może trochę o walce. Jak juz wspomniałem, spodziewałem się czegoś więcej. Po połowie walki dopiero coś ruszyło i można śmiało napisać, że była to najlepsza walka w NXT od kilku tygodni.

OS: Ostatnio NXT w ogóle nie błyszczy jeśli chodzi o walki. Brakuje Zayna, Itami albo nie walczy albo bije się ze średniakami, Owens oklepuje Riley'a... coś musi ruszyć po Wrestlemanii, inaczej Raw znowu wyprzedzi NXT

PK: Nie no, bez przesady. NXT aż tak nisko nie upadnie :). Dalej trzymam się zdania, że ostatnio NXT nie porywa, ponieważ zbliża się WM i to ona ma błyszczeć. Poza tym w NXT TV nigdy nie było genialnych walk. Wszystki skuia sie na specjalach i tym razem też tak będzie. Na tygodniówkach średniaki, na NXT PPV coś wybitnego.

OS: Chyba mogę się zgodzić z Twoim zdaniem.

PK: Przyjdzie Jimmy Jacobs i kto wie może Samoa Joe. Będzie się działo. Dzięki za fajną pogawędkę, widzimy się za tydzień!

OS: Temat Samoa Joe zostawimy sobie na inną okazję bo jest o czym pisać. Również dziękuję. Pozdrowienia dla czytelników i mamy nadzieję, że się podobało.



2 komentarze:

  1. Jacobs będzie bookerem NXT,ale może zobaczymy go w ringu.Licze,że w głównym rosterze Balor i Owens dostaną dobry push,bo zjadają połowę rosteru umiejętnościami min Reignsa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby ma zacząć treningi w Performance Center więc zobaczymy jaką rolą go obsadzą

    OdpowiedzUsuń